Pierwszy białoruski samochód elektryczny

Pierwszy "elektro-sedan" z rezerwą nie mniejszą, a mianowicie do 150 km, został przedstawiony przez Narodową Akademię Nauk Białorusi. Za kilka lat można już rozpocząć masową produkcję tych maszyn. Pierwszym, który przetestował ten samochód, był wicepremier Władimir Siemaszko. Urzędnik zauważył, że samochód był bardzo dynamiczny. Według niego, ten elektryczny samochód nie różni się bardzo pod względem dynamiki i komfortu od legendarnego Audi A 8. Chociaż jest produkowany na bazie seryjnego samochodu Geely SC7.

Moc silnika elektrycznego wynosi 60 kW, co równa się 80 koni mechanicznych. Jest zaprojektowany jako całość do jazdy po mieście. I dlatego jego maksymalna prędkość nie przekracza 110 km / h. Eksperymentalny samochód elektryczny będzie miał kompletny białoruski montaż, oprócz akumulatora trakcyjnego, który zostanie zakupiony w Rosji.

Semashko powiedział: "Co porównać, ile samochodów było na ulicach 30 lat temu i ile jest ich teraz. Teraz jest to kwestia ekologii. Drugie pytanie to ekonomia. Pełne naładowanie tego samochodu przy naszych obecnych wysokich cenach kosztuje dosłownie Br 2 - 3. I to nie tak dużo. "

Zapasy akumulatorów w samochodzie elektrycznym wystarczą bez ładowania na 100 - 150 kilometrów. Możesz naładować samochód ze zwykłego gniazdka. Dodatkowo opracowano specjalną ładowarkę, dzięki której rezerwa energii akumulatora może zostać ukończona w ciągu czterech do sześciu godzin.

Zobacz także: kolejność wypłaty środków w razie wypadku na zasadach CASCO

LEAVE ANSWER