Samochody "zhiguli" - dziedzictwo włoskiego piękna

W połowie lat sześćdziesiątych sytuacja w sowieckiej planistyczno-decyzyjnej gospodarce rozwinęła się, gdy przepaść między ilością pieniędzy w rękach ludności a dostarczaniem dóbr konsumpcyjnych osiągnęła groźną wielkość, co obiecało państwu i jego twardej walutie bardzo nieprzyjemne konsekwencje. Masowy i niedrogi samochód mógłby znacznie poprawić sytuację, stając się "odkurzaczem", który wyciągałby oszczędności od obywateli i naprawiał je, grożąc poważną inflacją, z listą finansową i ekonomiczną. Ponadto, nowoczesna marka samochodów z dobrym popytem za granicą mogłaby znacznie poprawić pozycje towarowo-eksportowe Związku Radzieckiego w ZSRR i zapewnić dopływ świeżych dochodów z wymiany walut.Łada

W 1966 r. Na najwyższym szczeblu rządowym i partyjnym podjęto decyzję o zakupie samochodu od kapitalistów wraz z fabryką, a także kredytu. Pomysł był oczywiście oryginalny i na dużą skalę w pełnej zgodzie z myślą mieszkańców Kremla. Tutaj tylko szybki zwrot pieniędzy może być spowodowany wyłącznie wywozem tych samych samochodów. A sprzedawanie zagranicznym konsumentom kopii samochodów, które znają, jest o wiele łatwiejsze niż wprowadzenie na rynek nieznanego modelu radzieckiego.

Łada пятеркаPonadto, opracowanie nowego samochodu trwa co najmniej pięć do sześciu lat. W tym czasie pożyczka nabędzie tak soczystego i ważnego interesu, że komercyjna wykonalność przedsiębiorstwa może być wątpliwa. Dlatego zdecydowali się na zakup gotowego modelu, który nie wymaga dodatkowych prac technicznych. Wybór ogólnokrajowego samochodu zwycięskiego socjalizmu powierzono specjalistom z Scientific Automotive Institute (NAMI).

Выбор партии - откуда скопировать будущую Łada

Początkowo było trzech kandydatów: Ford, Peugeot i Renault. Jednak wysoko postawieni towarzysze z wydziału przemysłowego Centralnego Komitetu Partii Komunistycznej gorąco polecili spojrzenie na włoski Fiat-124, który zdobył honorowy tytuł "Miss samochodu" w 1966 roku. W tamtym czasie była to bardzo widowiskowa maszyna o wyrafinowanym arystokratycznym wyglądzie i doskonałych parametrach technicznych według standardów Starego Świata.

W Fiat-124 i wybór specjalistów NAMI został zatrzymany. Ale pierwsze kilometry wysypiska Dmitrowa sprowadziły połysk z włoskim pięknem. Radzieccy testerzy nie mogli uwierzyć własnym oczom: a to jest najlepszy samochód w Europie ?! Osławiony "Włoch", niezdolny do wytrzymania próby dróg krajowych, zaczął rozpadać się tuż przed naszymi oczami! Dwa miesiące później wszystko, co zostało z niego, zostało spakowane i odesłane do słonecznych Apeninów. Absolutnie wszystko spadło: jednostka napędowa, podwozie, ciało dosłownie pełzały po szwach jak zepsuta pikowana kurtka. Ale wszystkie próby przekonania kuratorów działu przemysłowego KC, by odmówili zakupu włoskiego supersamochodu osobiście, zatrzymali Leonida Iljicza, który kategorycznie stwierdził: weźmiemy ten konkretny samochód. A wszystkie wady i niedokładności musiały zostać skorygowane przez personel NAMI.

Owsianka z siekiery - przygotuj Ładę od Fiata

Wszystko potoczyło się tak, jak w słynnej bajce "Owsianka z siekiery", gdzie różne składniki i przyprawy dodano do niejadalnego tasaka, w wyniku czego otrzymano całkowicie przyzwoity produkt. To samo stało się z Fiatem 124. Rosyjscy inżynierowie przez półtora roku ukończyli ogromną pracę, zmuszając Włochów do prawie całkowitego przerobienia samochodu. Na zaktualizowanym Fiacie wprowadzono nowy silnik, zmodernizowano układ hamulcowy, a nadwozie o zwiększonej sztywności wykonano z lepszych materiałów. Ponadto wprowadzono setki zmian konstrukcyjnych i technicznych innowacji w częściach i komponentach samochodu. Z zewnętrznych różnic można zauważyć pojawienie się nowych wpuszczanych klamek do drzwi bezpieczeństwa, masywniejszych kłów zderzaka i emblematu firmy, który nie miał już nic wspólnego z Fiatem - stylizowanego pod łodzią litery "B". Tak więc Włosi, mając mózgi i ręce rosyjskich inżynierów z NAMI, stworzyli prawie nowy samochód. To prawda, że ​​projektanci Fiata początkowo byli dość chłodni, a nawet nieco lekceważący stosunek do sowieckiej myśli inżynierskiej: mówią, że ci Rosjanie mogą zaoferować praktyczny.

Zalecany artykuł: Tuning kabiny VAZ 21214 - komfort kabiny "zrób to sam" "Niva"

Fiat-124 1966

Ale wkrótce Włosi byli przekonani, że radzieccy eksperci udzielali niezwykle pożytecznych rad. W rezultacie całkowicie przerobiony model "stu dwudziestego czwartego", po przyjęciu licznych racjonalnych propozycji rosyjskich, zaczął produkować w sklepach hiszpańskiego oddziału koncernu Fiat bez żadnych dywidend na rzecz sowieckich uczestników projektu. To była taka niezdarna międzystanowa integracja techniczna. Ponieważ umowa nie stanowiła, że ​​praca inżynierów NAMI powinna być opłacana oddzielnie, musieli oni pracować dla dobra Ojczyzny wyłącznie z powodów ideologicznych.

Ale z drugiej strony, Włosi czasami zapomnieli wprowadzić uzgodnione ulepszenia do konstrukcji radzieckiej maszyny. Nieważne, czy gra o nazwie Fiat-124 kosztowała tak kosztowny strój, wciąż jest kontrowersyjnym problemem dla historyków motoryzacji. W końcu byli inni dość godni kandydaci do roli samochodu sowieckiego ludu. Rozszerzone grono wnioskodawców w liczbie siedmiu próbek różnych zagranicznych samochodów testowano na autostradach składowiska Dmitrowa.

Produkt stulecia - Reno czy Fiat?

Kolejnym interesującym faktem jest to, że najlepsze parametry techniczne pokazał nie Fiat-124, ale Renault 16, który był uderzająco odmienny od włoskiego supersamochodu zarówno pod względem wyglądu, jak i rozwiązań technicznych. Jego główną zaletą był projekt napędu na przednie koła, który zapewniał lepszą obsługę. Renault przez wszystkich ekspertów było jednomyślnie uznane za model bardziej obiecujący niż Fiat. Ale tutaj polityka wygrała z technicznego punktu widzenia.

Szczególne relacje przywództwa sowieckiego z Włoską Partią Komunistyczną położyły kres obiecującemu modelowi francuskiemu, który jednak wciąż się zemści. Ale więcej na ten temat poniżej. W międzyczasie, szczera dezinformacja o udanych negocjacjach z francuskim producentem samochodów została uruchomiona za pośrednictwem zagranicznych kanałów wywiadowczych KGB, zaprojektowanych w celu uczynienia Włochów bardziej przychylnymi i zgodnymi. I naprawdę ich to przeraziło - nie mogli pozwolić na załamanie się tak smacznej oferty. W wyniku tej gry operacyjnej, Włosi obniżyli stawkę kredytu do skromnego 5,6% rocznie. Umowa wieku miała miejsce.

Polecany artykuł: Nowa Oka wygląda w nowy sposób i po nowej cenie.

Budowa gigantycznego zakładu samochodowego poszła w przyspieszonym tempie. W nieukończonych warsztatach już wdrożono wydziały inżynieryjne i służby techniczne, prawie 24 godziny trwała instalacja linii przenośników i niezbędnego sprzętu. Celem tego pośpiechu było wydanie pierwszego samochodu do dwudziestego drugiego kwietnia 1970 roku, kiedy cała postępowa ludzkość w jednym impulsie ideologicznym będzie obchodzić stulecie wielkiego przywódcy światowego proletariatu. W związku z tym, nawet nadając samochodowi nazwę VIL-100. Za historię zachowaną i odpowiadające jej emblematy, które miały ozdobić nowy radziecki samochód. Ostatecznie jednak taka decyzja została uznana za ideologicznie niezadowoloną i natychmiast została porzucona.

Pierwsza jaskółka - pensa VAZ-2101

Zainteresowanie nowym sowieckim samochodem było naprawdę ogromne. Krajowi kierowcy w starej dobrej tradycji chauffera, przede wszystkim, szukali w nim wad w porównaniu do zwykłego "Moskwicza". Początkowo w nowo powstałym "Zhiguli" dosłownie wszystko nie było przyjemne. Na przykład, zgodnie z zasadami radzieckiej standaryzacji, samochody krajowe były wyposażone w klucze do 12 i 16 lat. W zestawie sterowników nowości Togliatti klucz do 13 niespodziewanie pojawił się! Diabelstwo trochę! Tak, a pióra wycieraczek zostały usunięte z smyczy za pomocą ruchu nadgarstka. Jest to hojny dar dla każdego łotra, który mimo oficjalnej propagandy w ZSRR był nadal bogaty. Co więcej, gorące kontrowersje spowodowały, że nazwa samochodu była zbyt spójna z francuskim słowem Zuhlter, co oznacza "alfons". Oczywiście, pod nazwą samochodu do sprzedaży za granicą było niemożliwe. Jeśli chodzi o nabywców krajowych, nie każdy obywatel państwa radzieckiego mówił językiem Eugène Xiu i Victora Hugo.

W ludziach pierwszy model Togliatti został wkrótce nazwany "jednością" przez ostatnią cyfrę fabrycznego indeksu VAZ-2101. I na eksport, samochody Wołgi pozostawione pod romantyczną starosłowiańską nazwą "Lada", co było bardzo miłe i zwięzłe. Wkrótce obawy o moc pierworodnych Togliatti zostały rozwiane. Z jego 64 końami, VAZ-2101 okazał się znacznie bardziej dynamiczny niż 75-osobowy Moskwicz, jego główny technologiczny przeciwnik w Kraju Sowietów.

W latach siedemdziesiątych "edinichka" i jej liczni potomkowie byli dość konkurencyjni nawet na zachodnich rynkach samochodowych. A w krajach socjalistycznych "Łada" generalnie była ogromnym deficytem, ​​przedmiotem pożądania i luksusu. Na przykład w NRD, aby uzyskać pożądany samochód Wołga, trzeba stanąć w kolejce przez około osiem - dziesięć lat.

Masa innowacji technicznych i innowacji w Kraju Sowietów została po raz pierwszy wprowadzona właśnie w pojazdach VAZ. Układ hamulcowy do "edinichki" praktycznie nie był używany w samochodach osobowych. W samochodzie z indeksem "2103" zamontowano już próżniowy mechanizm wspomagania hamulców i tachometr, co było technologicznym objawieniem na tamte czasy.

W latach osiemdziesiątych na "piątce" - pierwszym samochodzie Volga z całkowicie zmodernizowanymi konturami ciała - silnikiem z systemem napędu pasowego, zamontowano reflektory blokowe, wyposażone w oświetlenie boczne i kierunkowskazy. A w 1982 roku na modelu z indeksem "2107" pojawiły się anatomiczne krzesła, wyposażone we wbudowane zagłówki.

Zalecany artykuł: Dane techniczne Ford Focus 2, w zależności od konfiguracji różnych

Etapy wielkiej drogi

Konfliktowa konfrontacja technologiczna między AZLK i VAZ została żywo pokazana w ognistej komedii Eldara Riazanowa "Niesamowite przygody Włochów w Rosji", gdzie pełen przygód wiec motorowy z Moskwy do Leningradu zakończył się przekonującym zwycięstwem "Żiguli". A tak przy okazji, zastrzelono tu "treshkę" - mocniejszy luksusowy model fabryki samochodów w Wołdze z indeksem "2103". Stała się na przenośniku w 1972 roku. Rok wcześniej AvtoVAZ rozpoczął produkcję Żiguli-Combi, marzeń letnich mieszkańców, rybaków i turystów.

Krok po kroku fabryka samochodów Togliatti przeszła do trybu projektowania produkcji. Milionowe kopiowanie z linii produkcyjnej w mniej niż trzy lata po uruchomieniu przedsiębiorstwa. Już w osiemdziesiątym przyjęli pięć milionową "Ładę". Żaden sowiecki automaker nie mógł marzyć o takich tomach. Ale niestety, prawo sformułowane przez Engelsa w sprawie przeniesienia ilości do jakości na terenie Zakładu Samochodowego Wołgi niespodziewanie nie zostało wydane. Stało się tak głównie ze względu na fakt, że z biegiem czasu zaczęły one odbiegać od zatwierdzonych standardów technologicznych, kultura produkcji uległa zmniejszeniu, a użyte materiały nie były tymi, które były wymagane. W przypadku pierwszych próbek Zhiguli większość komponentów i ważnych zestawów dostarczono z Włoch, dlatego typowe radzieckie niechlujstwo i tradycyjne kradzieże w przedsiębiorstwie nie były tak zauważalne.

A mimo to, Zakład samochodowy w Wołdze wyprodukował najlepsze samochody w kraju. I chwała "Zhiguli" z pierwszych lat uwolnienia została unieważniona przez nieuzasadnione długie przebywanie na przenośniku. Wszystko to było powodem, dla którego do końca lat osiemdziesiątych istniała poważna luka techniczna między samochodami Togliatti i zagranicznymi konkurentami. Na tle ich kolegów z klasy, odnosząca sukcesy i odnosząca sukcesy marka wyglądała jak nowo przybyły z przeszłości, relikt minionej epoki.

Skurcze kabiny, niska moc silnika, słaby układ hamulcowy, wałek rozrządu podlegający częstym awariom ... Zespoły napędowe gaźników również przestały spełniać bardziej rygorystyczne normy europejskie w zakresie ochrony środowiska. Wszystko to było znacznie pogarszane przez spadek jakości komponentów i poziomu montażu.

Ostatnia "Łada" z indeksem fabrycznym "2107" opuściła linię produkcyjną latem 2012 roku. Historia samochodów Wołga, niegdyś symbolu technicznej potęgi ZSRR, dobiegła końca. Teraz przestronne warsztaty Zakładu Samochodowego Wołgi produkują samochody z diamentem "Renault". Trzy czwarte udziałów VAZ należy do tego samego francuskiego giganta samochodowego. Czterdzieści lat później miała miejsce zemsta ...

LEAVE ANSWER